środa, 17 grudnia 2014

Dlaczego to nie ja to wymyśliłam? ;]

 Udało się usiadłam w końcu do komputera z kubkiem czerwonej herbaty. Zosia śpi, a ja czytam, fotografuję i piszę - czyli wieczór dokładnie taki jak lubię.
Kolejna kartonowa publikacja. No niestety nie zaskoczę nikogo, ale najwięcej nam "schodzi" tekturowych. Papierowe książki głownie połykamy do snu. Tylko o takich na większości stron czy blogów można znaleźć informację, ja znajdując mam nadzieję swoją niszę na razie - dopóki Zosia jeszcze będzie lubiła tekturę - będę pisać o tych. Ooooo to jeszcze kilka ładnych lat. ;]

Dzisiaj kontynuacja serii o której już zaczęłam pisać. Szwedzkie bestsellery Anny- Clary Tidholm. 
"Wymyśl coś!", "Gdzie idziemy?", "A dlaczego?", "Jest tam kto?". 

To lecimy po kolei ;] 
O "Jest tam kto?" znajdziecie cały post tutaj: http://coczytamzosi.blogspot.com/2014/12/nagrody-za-ksiazki-dla-dzieci.html

Zosia jeszcze nie zadaje pytania "a dlaczego?", więc temat jak na razie mi odległy, ale wiem z opowieści zaprzyjaźnionych mam, że jest to raczej nieuniknione. Natarczywe i dociekliwe "a dlaczego?" stało się motywem przewodnim całej brzoskwiniowej (uwielbiam ten kolor) książeczki. 
Podobają mi się szczególnie odpowiedzi "że tak chce", to w zasadzie bardzo logiczne i ucina dalszą polemikę ;]






Kolejny problem wieku dziecięcego to wszechpanująca NUDA. Sama pamiętam jeszcze ze swojej "młodości" jak często kazałyśmy (z moją siostrą) biednym rodzicom wymyślać "coś". A w "wymyśl coś!" znajdą się podpowiedzi co można wymyślić. ;] Tutaj głownie wymyślają "coś" zabawki: lalka, miś, a nawet piłka. Chyba w tym akapicie nadużyłam słowa "coś". Niestety (sprawdziłam)  w słowniku synonimów nie ma słowa "coś". ;]









 Skąd wiadomo dokąd zaprowadzi nas droga? No nie wiadomo. Trzeba iść i sprawdzić. W "gdzie idziemy?" dowiemy się gdzie prowadzi nas wąska czy kręta droga lub pod górkę.







Strasznie podobają mi się tę książeczki. Prosty tekst, rytmiczny, żywe kolory, ładne ilustracje. Generalnie takie proste pomysły strasznie mnie zastanawiają: dlaczego to nie ja to wymyśliłam? ;] Tym samym polecam z czystym sumieniem.

Wydawnictwo Zakamarki
www.zakamarki.pl
Każda z książek po 28 kartonowych stron. 
Cena: 22,41 zł strona wydawnictwa, na moim ukochanym arosie 13,93 zł - ja nie wiem jak to się dzieje, że oni te ceny tak niskie mają ;] tak z głowy sobie ktoś wpisuje? ;]

K.


2 komentarze:

  1. Och Aros - co byśmy bez Ciebie zrobili - chyba poszlibyśmy z torbami ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to prawda. Właśnie jestem w trakcie kompletowania kolejnego zamówienia.
      Mam nadzieję, że jutro pracują ;]

      Usuń